U Marty skończyłam kurs Użytkownika, a ponieważ Neurografika mnie do siebie przywołała od pierwszych rysunków napotkanych w internecie, naturalną koleją rzeczy była chęć dowiedzenia się jak najwięcej o tej metodzie. Można by powiedzieć, że i tak nie mam wyboru jeśli chcę zrobić kurs w języku polskim, bo Marta jest na razie jedynym certyfikowanym Nauczycielem w Polsce, którego znalazłam... , ale już po Użytkowniku wiem, że nawet gdyby nie była jedyna, to chcę dalej u Marty i z Martą :-)
Naturalna, ciepła , umiejąca przekazać wiedzę,cierpliwa , dająca od siebie więcej niż obiecuje w opisach kursów. Na Neurokompozycji poznajemy sporo zasad kompozycji, dla osoby takiej jak ja, która jedyne "dzieła" popełniła w podstawówce na lekcji plastyki , otwierał się nowy , nieznany świat. Jednak na kursie oprócz opowiedzianej teorii obserwujemy też wyłaniające się spod markera Marty ilustracje do teorii. Dzięki nim wszystko lepiej zapada w pamięć . A potem - jak zwykle - wspólnie rysujemy , transformujemy.
Z niecierpliwością czekam na kolejne kursy, tym bardziej, że teraz poznajemy coś zupełnie innego niż na Użytkowniku.
Czy trzeba mieć zdolności artystyczne ? Nie ! Nauczyciel Neurografiki ani tym bardziej uczestnicy kursu nie oceniają walorów artystycznych, estetycznych, praca ma być wykonana zgodnie z zasadami Neuro ale podobać ma się Tobie, a jeśli się nie podoba - dowiesz się jak temu zaradzić. Bierz marker, blok i kredki , sama/sam siebie zaskoczysz. Czeka Cię wsparcie , otwartość na problemy, które napotykasz i czeka nowy, ciekawy świat Neurografiki .
P.S w bonusie puchata Milena uczestnicząca w zajęciach <3